Dzisiaj mamy piękną jesienną pogodę, w końcu po dwóch tygodniach opadów deszczu się wypogodziło i jest pięknie. Nawet temperatura podskoczyła troszkę do góry. W końcu można wyjść na zewnątrz i cieszyć się tą jesienną porą roku. Zawsze jako dziecko jak przychodziła jesień, lubiłam zbierać kasztany, z których robiłam różne postacie i kolorowe liście, które później zasuszałam w książkach.
Moi drodzy przejdźmy zatem do wpisu kosmetyczno-blogowego.
Dzisiaj chciałabym opisać wam moją reakcję właśnie na ten produkt. Mowa tu o mleczku wygładzającym do włosów z wodą kokosową z Mariona. Produkt ten zakupiłam razem z gazetą ELLE. Lubię jak mam trochę wolnego czasu iść do osiedlowego kiosku i szukać fajnych gazet z kosmetykiem. W sumie czasem to się opłaca 🙂
Gdy kupowałam ten zestaw, to sama nie kojarzyłam półek sklepowych z takimi kosmetykami do włosów. Raczej jak już coś kupuję, to jest to szampon lub jakaś maska do włosów. Dlatego będąc w kiosku, uznałam, że trzeba ten kosmetyk przetestować i go kupiłam.
Mleczko Enjoy Coco z Mariona zawiera w sobie, jak producent nas zapewnia 97% składników naturalnych. Linia produktów tej marki jest stworzona do pielęgnacji włosów szczególnie osłabionych, zniszczonych i suchych. Produkt rozprowadza się na włosy suche lub wilgotne bez jego spłukiwania, co jest w sumie wygodne.
Konsystencja tego produktu jest lekko żelowa, można nakładać to mleczko na dłonie i wmasować w pasma włosów lub rozpylić atomizerem na włosy. U mnie zauważyłam tendencje do zacinana się atomizera, po paru użyciach był już nie do użycia. Dlatego musiałam przelać go do innej buteleczki, by go użyć ponownie.
Mleczko ma za zadanie wygładzić nasze włosy, dzięki czemu ułatwi nam codzienną pielęgnację włosów. Mogę stwierdzić, że faktycznie przy moich gęstych włosach produkt wygładził je, zapewnił im odżywienie. Mleczko dobrze nadaje się też do rozczesywania splątanych pasm, które są udręką przy długich włosach.
Ma piękny zapach kokosa, a to zasługa właśnie wody kokosowej znajdującym się w produkcie, która nadaje miękkość włosom. Zapach jest lekko słodki, a zarazem świeży. W produkcie zawarty jest ekstrakt z kwiatu kaktusa, który odżywia skórę głowy, dodając im blasku.
Spotkałam się z tym, że dużo produktów do włosów je obciąża np. poprzez przetłuszczanie się włosów, z tym kosmetykiem jest odwrotnie, raczej on pomaga, niż szkodzi.
Czy wiesz, że:
Woda kokosowa – wpływa dobrze na porost włosów i wygląd skóry. Poprzez picie wody kokosowej nawadniamy naszą skórę od środka, co daję nam efekt wygładzenia i ujednolicenia kolorytu skóry naszej cery. Stosowana jest również w leczeniu trądziku poprzez stosowanie toniku na twarz. Woda kokosowa nie zapycha naszych porów. Często stosowana jest również we fryzjerstwie. Produkty, które zawierają w sobie wodę kokosową, chronią fryzurę przed gorącym powietrzem z suszarki i gwarantują nawilżenie włosom.
Podsumowując, gdybym miała szansę kupić go ponownie, to raczej bym się zastanowiła dwa razy czy jest mi taki kosmetyk potrzebny. Na siłę bym go nie kupowała, bo ja raczej nie używam takich kosmetyków na co dzień. Ale dla innych zainteresowanych co używają dużo produktów kosmetycznych do włosów możliwe, że się sprawdzi. Plusem dla firmy jest to, że kosmetyki są naturalne i nie są testowane na zwierzętach.
