Dość szybko zleciał mi październikowy miesiąc. A tu już następny za rogiem się szykuje. W tak jesienne dni, jak ten lubię posiedzieć jednak w domu. I zaszyć się jak pająk w swojej sieci i przeżyć ten zimy czas. A gdy skończy się ten mroźny czas, by zaś w końcu wyjść i cieszyć się nadchodzącymi miesiącami 🥰
Dobrze tym krótkim wstępem zapraszam Was dzisiaj na wpis kosmetyczny.
Dziś chciałabym przyjrzeć się kosmetykom, które są wypuszczane przez influenserów z internetu. Jest ich coraz więcej i każdy z nich decyduje się na wytworzenie swojej serii kosmetyków. A czy są warte uwagi? Tak jak każdy kosmetyk chce ujrzeć światło zainteresowania konsumentów. Albo ktoś się decyduje na jego kupno, albo i nie. Z pewnością osoby co są fanami danego influensera, będą chciały mieć taką serię kosmetyków.
Przeglądając ostatnio wysyp serii produktów kosmetycznych od influenserów, zdecydowałam się na kupno jednych z nich. Oczywiście nie całej serii, ale kilka produktów, które mogą mi się przydać w makijażu normalnym do pracy, jak i wieczorowym. Skusiłam się na kosmetyki od Wersow. Chcecie się dowiedzieć jakie produkty mnie zainteresowały to zapraszam do czytania dzisiejszego artykułu ❤️
Jakie kosmetyki od Wersow wybrałam dla siebie?
Przedstawię parę z nich, które kupiłam i używałam przez jakiś czas. Oczywiście od razu ich nie kupowałam po informacji o wypuszczeniu tej serii na rynek konsumencki. Musiałam przemyśleć za i przeciw w ich kupnie i testowaniu ich na sobie. Ta decyzja spowodowała, że skusiłam się na kilka z nich. A jakie to kosmetyki? Zobaczcie sami 😇
Paletka You Got This z Makeup Obssession ❤️ ❤️
Sam wygląd paletki jest bardzo ładny i estetyczny. Wykonana jest ze sztywnego kartonowego jasnego opakowania, które może się brudzić przy użytkowaniu jej na co dzień.
Wygląda na paletkę dość neutralną, chociaż można też poszaleć z kolorami na oczach. Wyposażona jest w duże lusterko, dzięki temu nie trzeba używać innego, bo wszystko mamy pod ręką. Oraz opakowanie ma magnetyczne zamknięcie, które z pewnością się nie otworzy w niekorzystnym momencie.
Paleta zawiera 16 cieni do powiek o ciekawej kolorystyce. W kolorach można odnaleźć odcienie brązu, beżu, fioletu, różu czy połyskujących cieni na imprezę ✌️ Cienie fioletowe zdecydowanie do mnie nie przemawiają, to nie jest dla mnie kolor. Ale inne znajdujące się w paletce są jak najbardziej na tak.
Cienie do powiek są suche i mają dość średni poziom napigmentowania, ale na zwykły makijaż do pracy czy uczelni jak najbardziej wystarczy. Taka paletka z pewnością przypadnie do gustu osobom, co lubią naturalny i delikatny makijaż twarzy, a jednocześnie lekko widoczny na oczach.
Kolory cieni dobrze blędują się na oku, da się budować kilka warstw, dzięki temu makijaż wygląda na dopracowany. Tylko trzeba uważać z tym budowaniem cienia, ponieważ jak każdy cień lubi się osypywać na inne części twarzy. Jednak jest to całkowicie normalne, że cienie się osypują.
Gdy już wykonamy makijaż oka lepiej nie wkładać tam palców, bo można sobie zetrzeć część cienia z oka. A tego każda z nas by nie chciała. Cienie jak każde inne lubią się rozcierać, więc warto mieć to na uwadze, gdy malujemy oko. Pierwsza zasada w makijażu, czyli brak dotykania oka nawet jak swędzi.
Poza tym cienie do powiek nie uczulają tak jak inne tańsze zamienniki np. z Aliexpress. Według mnie fajna zwykła paletka, z której można wykonać ładne makijaże, nie obawiając się, że zrobimy sobie jakiś zbyt mocny makijaż. Taka paletka z pewnością przyda się każdej dziewczynie, która zaczyna swoją przygodę z makijażem.
Makijaż oczu utrzymuje się w stanie idealnym przez cały dzień. A cenowo paletka wychodzi za około 60 zł. Zależy gdzie kupimy, bo każdy sklep czy to internetowy, czy zwykły dyskont lubi sobie dodać coś nie coś dla siebie marży sprzedażowej.
Paleta do Konturowania Pink Me Up 🥰
Paletka 4 cieni zdecydowanie pozwoli na wymodelowanie twarzy i wykonanie idealnego makijażu. Jest ona w mniejszej wersji niż duża paleta do oczu, ale z pewnością starczy na wiele miesięcy. Tak jak paletka wyżej jest wykonana ze sztywnego kartonu z lusterkiem i magnetycznym zamknięciem.
Zacznijmy więc od dwóch bronzerów, które mają dość mocny pigment przy lekkim dotknięciu pędzla. Pierwszy bronzer jest ciemniejszy i ma tonację neutralną, natomiast ten drugi jest nieco jaśniejszym bronzerem i podchodzi bardziej pod cieplejsze tony. Obydwa cienie są bardzo efektowne i ładnie prezentują się na twarzy. Chociaż z tymi mocno pigmentowanymi bronzerami trzeba trochę popracować, czyli nic innego jak dobrze je rozblędować, by nie narobić sobie niepotrzebnie plam na twarzy. Wyćwiczona dobra dłoń wykona idealny makijaż konturowania twarzy. Te odcienie bronzera nakładamy pędzlem głównie by podkreślić kości policzkowe, żuchwę oraz boki twarzy.
Prócz bronzerów w paletce znajduje się róż do policzków. Który ma ładny mocno brzoskwiniowy odcień. Jednak też trzeba z nim uważać, by nie zrobić sobie mocnych plam na policzkach. Wystarczy odrobina produktu na pędzelku, by pomalować policzki. Dobrze wtapia się w skórę i nadaje efekt świeżej naturalnej buzi.
Ostatnim krokiem do wykonania całkowitego jest zwieńczenie rozświetlacza na twarzy. Ten rozświetlacz, który znajduje się w paletce, ma złote tony oraz drobinki. Nie wygląda on ciężko na twarzy za to dale mocny złoty glow. Rozświetlacz spełnia moje wymagania, bo akurat lubię takie tony złota na mojej twarzy. Gdy chcę uzyskać mocniejszy efekt, można dodać go trochę więcej na kości policzkowe, końcówkę nosa czy też łuk kupidyna.
Cena paletki wynosi 42 zł. Cena jest adekwatna do wykonania paletki i mocnych cieni.
Paletka Pink Me Up nada się idealnie na letnie dni, gdy nasza skóra jest opalona, wtedy efekt jest idealny i dopracowany przez kolory w paletce. Gorzej będzie się prezentować efekt na cerze jasnej, bo jednak są to dość mocne kolory, które mogą porobić plamy na twarzy i nie będzie wyglądać to efektywnie.
Lip Crystal Błyszczyk do Ust Clear Lip Gloss
Jest to ostatni kosmetyk, na który się zdecydowałam do kupienia. Zdecydowałam się na błyszczyk bezbarwny. Który jest według mnie najlepszą opcją dla osób, co nie chcą mocno podkreślać ust kolorem. Bezbarwny błyszczyk nie zrobi jakiegoś mocnego wow. Tylko podkreśli usta naturalnym muśnięciem kosmetyku.
Charakteryzuje się przyjemnym zapachem i jest komfortowy w noszeniu. Oczywiście jak każdy błyszczyk, lubią przyklejać się do nich różne paprochy czy też włosy.
Ja od dłuższego czasu zaś powróciłam do błyszczyków, bo według mnie są mega fajne w używaniu ich na co dzień. Mi zwykła pomadka na tę chwilę nie wystarcza, muszę mieć podkreślone usta 💋
Lubię, jak usta się świecą i przykuwają wzrok. Moim okiem wygląda to ładnie na ustach i daje efekt mokrych ust. Kosmetyk może być aplikowany na usta samodzielnie, jak również jako ostatni etap w makijażu ust.
Oczywiście jak każdy kosmetyk tak i ten błyszczyk nie jest trwałym efektem na ustach. Bo błyszczyki z reguły długo nie trzymają się na ustach. Tym bardziej jak coś pijemy czy jemy, to już w ogóle znikają szybko.
Błyszczyk kosztuje około 26 zł i nic nie różni się on innych błyszczyków z Bell, Avonu czy innych firm kosmetycznych. Wydanie takiej kwoty to raczej jest już norma przy takich typu błyszczykach.
Podsumowanie:
Teraz jest moda na influenserów i ich kosmetyki. Jest ich tak dużo, że w sumie nie wiadomo, które kupić. Każdy fan pewnie chce mieć taki zestaw kosmetyków, by u siebie ich używać. Ja kupiłam je tylko do testów kosmetycznych, by zobaczyć czy i u mnie się sprawdzą.
Prawda jest taka, że całych tych paletek do oczu i twarzy nie da się wykorzystać w 12 miesięcy. Bo najczęściej tak jest przy cieniach do oczu czy innych tego typu kosmetykach, że można je wykorzystać do 12 miesięcy po ich otwarciu. A pamiętajmy, że jedna paletka do konturowania jest dość mocno napigmęntowana i ciężko ją zużyć tak szybko.
Dużo z nas kobiet po terminie używa takich produktów, bo jednak nie wykorzysta ich do końca. Nawet jak są to produkty suche i do oczu lub konturowania to jednak trzeba uważać, by sobie cery nie podrażnić przeterminowanymi kosmetykami.
Wracając do tematu kosmetyki od Wersow, które zakupiłam, są według mnie zwykłymi kosmetykami. Co nie oznacza, że się nie wyróżniają, ale są zwykłe i normalne tak jak inne produkty kosmetyczne.
Ceny też nie są jakieś z kosmosu, zawsze można dorwać je pewnie na jakiejś promocji w Rossmanie, co cenowo wychodzi taniej. Chociaż przy dzisiejszej inflacji ceny kosmetyków też idą w górę. Przekonałam się o tym w nie jednej drogerii, jak robiłam zakupy. Cóż poradzić na to, że ceny są takie, a nie inne. Trzeba płakać i czekać na lepsze jutro 👍
To tyle w dzisiejszym wpisie na blogu. Odwiedź również inne tematy na moim blogu, które Ciebie zainteresują. Jeżeli masz do polecenia ciekawe tematy czy kosmetyki, którym warto się przyjrzeć bliżej i je opisać to pisz do mnie w komentarzu pod spodem artykułu, jak również na skrzynkę e-mail 🙂
Zapraszam Was również do zapoznania się z moim świeżo napisanym e-bookiem pod tytułem Jak krok po kroku zorganizować ten najważniejszy dzień w życiu? E-book ten dotyczy porad ślubno-weselnych, w którym dzielę się moimi doświadczeniami z organizowania własnego wesela i ślubu. Zapraszam do zakupu e-booka 🥰
